Zdaniem Miss Polonii 2017 nie można popadać w skrajności w kwestii tego, że miss postrzegane są tylko przez pryzmat urody. Jeśli bowiem piękna kobieta ma do zaoferowania coś więcej, ujmuje sposobem bycia, ma swoje zainteresowania i życiowe cele, to zupełnie nie powinna się przejmować zgryźliwymi opiniami innych.
Agata Biernat przyznaje, że piękne kobiety często są odbierane przez otoczenie jako te, które nie mają zbyt wiele do powiedzenia, a w życiu nadrabiają ładną buzią i zgrabną sylwetką.
– Ładne dziewczyny chyba tak mają, że czasami są odbierane tylko przez pryzmat bycia ładną. I niezależnie od tego, czy są miss, czy nie, to i tak muszą udowadniać, że mają nie tylko urodę. Jednak jeśli mamy coś więcej do zaoferowania, to myślę, że nie ma się czym martwić – mówi agencji Newseria Lifestyle Agata Biernat, Miss Polonia 2017.
W większości przypadków rzeczywistość nie ma nic wspólnego ze stereotypami, ponieważ dziewczyny, które startują w konkursie miss, na co dzień studiują, rozwijają swoje pasje i są bardzo wartościowymi osobami. To tylko chwilowa odskocznia od rzeczywistości. Ewentualna wygrana co prawda może im pomóc w życiu, ale i bez niej świetnie sobie poradzą. Agata Biernat wspomina, że w czasie, kiedy nosiła koronę, nie czuła, że jest wyjątkowo odbierana przez otoczenie.
– Nie przypominam sobie, żebym przez ten rok spotykała się z sytuacjami, że ktoś mnie odbiera jako ładną dziewczynę i to wszystko. Nie odczułam wiec tego bardziej niż przed zdobyciem tytułu miss – mówi.
Miss Polonia 2017 przyznaje, że nigdy nie zastanawiała się, jak potoczyłoby się jej życie, gdyby nie wygrana w konkursie.
– Ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć, ponieważ brałam udział w konkursie Miss Polonia 10 lat wcześniej, gdzie zdobyłam tytuł pierwszej wicemiss. Po 10 latach postanowiłam spróbować drugi raz i liczyłam na to, że uda się wygrać tę koronę. Więc nie wiem, może bym spróbowała trzeci i wtedy by się udało – mówi Agata Biernat.