Czasy, gdy kostki i płyty były dostępne tylko w kolorze betonowej szarości, już dawno odeszły w przeszłość. Dziś paleta barw elementów betonowych jest imponująco szeroka, dzięki czemu bez problemu dopasujemy je do niemal każdej aranżacji. Podpowiadamy, jak zestawiać ze sobą kolory, tworzyć ciekawe wzory i czego lepiej unikać.
Jeszcze kilka dekad temu barwione kostki betonowe należały do rzadkości. Dziś stanowią standard. Większość elementów występuje w co najmniej kilku kolorach lub odcieniach tej samej barwy. Stwarza to olbrzymie możliwości, tym bardziej że poza jednolitymi kolorami do dyspozycji mamy również melanże. Są one zwykle połączeniem dwóch lub trzech barw. Tak duża różnorodność kolorystyczna sprawia, że można się pokusić o to, by zastosować inny odcień kostki po bokach ścieżki, stworzyć na nawierzchni geometryczne wzory lub ułożyć elementy w niesztampowy sposób. Zanim jednak obudzimy swoją kreatywność, dobrze jest poznać kilka zasad, aby oryginalne pomysły nie wyglądały kontrowersyjnie lub po prostu nieatrakcyjnie.
Dobierz odpowiedni kolor
Barwy dzieli się na kilka grup. Najprostszy podział to ciepłe i zimne. Pierwsze z nich kojarzą się z gorącem i temperamentem. Są to żółcie, czerwienie i brązy. Najczęściej stosuje się je w aranżacjach w klimacie śródziemnomorskim lub orientalnym. Cechują się one żywiołowością, energią oraz sprzyjają kształtowaniu bliskich relacji pomiędzy ludźmi. Na drugim biegunie koła barw znajdują się barwy zimne. Są to fiolety, zielenie oraz błękity. W praktyce nie pojawiają się one na płytach czy kostkach betonowych. Popularne są natomiast barwy neutralne, czyli wszelkie odcienie szarości, bieli czy beże. Ich atutem jest to, że wprowadzają w przestrzeń harmonię i spokój, a także nie odciągają wzroku od bryły budynku, czyli najważniejszego elementu każdej posesji. Stanowią one również znakomite tło dla roślinności, z którą kontrastują w naturalny sposób. Dlatego nawierzchnie w tych kolorach są popularne w stylu nowoczesnym, skandynawskim oraz japońskim. Harmonia szarości, beży i bieli to podstawa w tego typu aranżacjach.
Kontrast i harmonia
Poza właściwym doborem barw do konkretnego stylu liczy się również umiejętność odpowiedniego kreowania zestawień kolorystycznych. Harmonię osiągniemy, układając obok siebie kostki lub płyty w tej samej barwie lub jej różnych odcieniach. Przykładem może być zestawienie kostek w kolorze szarym i nerino. Natomiast kontrast uzyskamy poprzez zestawienie przeciwstawnych kolorów, takich jak na przykład czerń i żółć. Technikę tę stosuje się w przypadku chęci wyróżnienia jakiejś przestrzeni na przykład przy zmianach organizacji ruchu. Odnosząc to do przydomowej przestrzeni będą to miejsca, gdzie może czekać na nas jakieś zagrożenie (krawędź ścieżki czy stopnia schodów). Wszystkie te zalecenia warto uwzględnić przy projekcie aranżacji nawierzchni – czy to w ogrodzie, czy w przestrzeni publicznej.
Zabawa z układem i perspektywą
Skoro wiemy już, jakie kolory dobrać w zależności od konkretnych aranżacji, zastanówmy się nad sposobem ułożenia kostek. Wiele zależy od ich kształtu oraz dostępnych rozmiarów. Kostki długie, ale wąskie, takie jak Polbruk Oland (14×28, 14×42, 14×56 cm), stwarzają co najmniej kilka inspirujących możliwości. Są one używane w nowoczesnych aranżacjach i układane naprzemiennie z wykorzystaniem jednego z czterech dostępnych kolorów (biały, nerino, stalowy, bazaltowy). Zwykle nie stosuje się więcej niż jednego odcienia, żeby nie burzyć minimalistycznego, wręcz ascetycznego charakteru przestrzeni. Najczęściej układa się je dłuższym bokiem do osoby przemieszczającej się po alejce. Jeśli jednak zależy nam na stworzeniu ciekawej iluzji i optycznym wydłużeniu perspektywy, to warto ustawić je krótszym bokiem do osób wchodzących na ścieżkę. Oland będzie wtedy tworzył długie linie, dzięki czemu uzyskamy dość ciekawy efekt. Poza klasycznym rozwiązaniem, modne jest układanie kostek również w tzw. jodełkę, która wróciła do łask kilka lat temu. Ten wzór można ułożyć z długich i wąskich kostek, takich jak Metrik, które mają rozmiar 7×28 cm i występują w melanżach oraz monokolorach. Wzór jodełki stał się niesłychanie popularny na podłogach nowoczesnych salonów, dlatego naturalnym wydaje się jego przedłużenie na przydomowy taras.
Mozaika barw i kształtów
Z niektórych płyt czy kostek, z uwagi na dużą liczbę dostępnych rozmiarów i kolorów, można układać mozaiki. Świetnie w tej roli sprawdzą się płyty, takie jak Commix czy Toledo. Pierwsza z nich ma cztery rozmiary (najmniejszy to 10×10 cm, a największy to 20×30 cm) i aż 9 kolorów. Obejmują one przewidziane dla nowoczesnych aranżacji szarości, czyli szary, grafitowy, taupe, nerino, cosmo czy boho, ale również barwy, które zastosujemy w aranżacjach w stylu śródziemnomorskim czy rustykalnym – ivory, latte, cortado i hawaii. Duże zróżnicowanie kolorów i wielkości płyt pozwala na tworzenie niecodziennych, geometrycznych wzorów lub po prostu na wyróżnienie poszczególnych stref na nawierzchni. Podobne zastosowanie ma Toledo. Kostka występuje w czterech rozmiarach (najmniejsza ma wymiar 15×15 cm, a największa 30×45 cm) oraz w 9 kolorach. Siedem z nich to melanże, a dwa pozostałe są monokolorami. W palecie dominują szarości, czyli szary, taupe, nerino, boho i grafitowy. Obecne są jednak również beże, takie jak ivory i latte oraz brązy, czyli masala i energetyczne hawaii. Przy tworzeniu mozaik należy bezwzględnie pamiętać o właściwym doborze barw i ich zestawień, o czym już pisaliśmy na wstępie. Współczesne aranżacje są dość oszczędne i wybór maksymalnie dwóch, najwyżej trzech odcieni w danej tonacji to absolutne maksimum.
Duże – razem czy osobno?
Ciekawe aranżacje można układać też z większych płyt, takich jak MultiComplex, które występują w wielkościach 20×40, 40×40 oraz 40×60 cm. Do nowoczesnych aranżacji doskonale będzie pasowało połączenie np. koloru stalowego i bazaltowego, a do bardziej rustykalnych klimatów – miks ivory z cortado. Do dyspozycji mamy również cztery inne kolory. Są to nerino, alpen, masala czy latte. Poza wykonaniem z dużych płyt jednolitej nawierzchni, można z nich układać również ścieżki metodą „step by step”. Zakłada ona układanie kolejnych elementów w odległości ludzkiego kroku. W tej roli najlepiej sprawdzają się pyty wielkoformatowe, takie jak na przykład Magna, która ma rozmiar aż 100 x75 cm i 75×50 cm. Przestrzenie pomiędzy płytami obsiewa się trawą lub obsypuje drobnymi kamykami. Najczęściej alejki budowane metodą „step by step” spotyka się w ogrodach, w opasce dookoła domu, a rzadziej w strefie wejściowej. Pewną wariacją tej metody jest pozostawianie nieregularnie rozmieszczonych, zielonych przestrzeni w jednolitej nawierzchni z płyt.
Dopasowanie kolorów kostek czy płyt, a także sposobu ich układania, w zależności od ich rozmiarów czy wyglądu to podstawowa umiejętność przy aranżacji każdej przestrzeni. Trzeba pamiętać o właściwym budowaniu zestawień, a jeśli chcemy postawić na bardziej ekstrawaganckie rozwiązania oparte na kontraście, to również należy to robić umiejętnie, precyzyjnie i z wyczuciem. Chodzi o to, żeby wszystko do siebie pasowało, a nasza kompozycja cieszyła oko.