Wokalistka nie ukrywa, że zdarzyło jej się być w takiej sytuacji, kiedy czuła się kompletnie bezsilna i potrzebowała wsparcia prawnego. Teraz bazując na wcześniejszych doświadczeniach, już wie, że w przypadku publicznych wypowiedzi czy udzielania wywiadów warto mieć fachową pomoc choćby po to, by jej słowa nie zostały wyrwane z kontekstu i użyte w niewłaściwy sposób.
Wiele osób ma lub w przeszłości potrzebowało pomocy prawnika, np. w sytuacji rozwodu, podpisania niekorzystnej umowy, kredytu bankowego czy ubiegania się o odszkodowanie. Nie każdy jednak ma odwagę poprosić o pomoc profesjonalistę i na własną rękę próbuje rozwiązać swój problem, co ostatecznie kosztuje go wiele czasu oraz nerwów i najczęściej przynosi niezadowalające efekty. Takie doświadczenia ma też za sobą Iwona Węgrowska.
– Czasem są różne klify, czasem pociągną cię zbyt mocno za język i powiesz coś, co może być wykorzystane w niewłaściwy sposób. Ktoś cię po prostu zmanipuluje. I prawnik jest właśnie po to, żeby cię w takiej sytuacji obronić, żebyś nie musiała mówić takich rzeczy, które nie są kompletnie potrzebne. Wiele razy popełniłam w życiu błąd, nie robiąc tak, i coś zostało wykorzystane przeciwko mnie, a tak to pewnie moje losy potoczyłyby się inaczej. Ale wyciągnęłam wnioski i teraz już wiem, kiedy prawnik jest po prostu potrzebny. Teraz już jestem bardziej ostrożna – mówi agencji Newseria Lifestyle Iwona Węgrowska.
Piosenkarka bez najmniejszego wahania wsparła więc kampanię „Prawo bez strachu”. Inicjatorzy akcji zauważają, że wiele osób decyduje się na wsparcie prawnika dopiero w momencie, kiedy ich problem jest już bardzo poważny. Gdyby postanowili zwrócić się do profesjonalisty wcześniej, sprawę można byłoby rozwiązać o wiele szybciej i prościej.
– Uważam, że każdy, kto może, powinien korzystać z prawnika. Po to oni są, żebyśmy czuli się przede wszystkim bardzo bezpiecznie. I sama nieraz byłam w takiej sytuacji, kiedy potrzebowałam prawnika. Oczywiście to niestety wiąże się z kosztami, bo nie ukrywajmy, to jest droga inwestycja. Ale tak jak mówię, żeby nie popełnić błędów, warto zainwestować, zamiast potem borykać się z problemem albo z jakimś niepotrzebnym syfem, który towarzyszy nam do końca życia, bo np. nie skorzystaliśmy z porady prawnej – mówi Iwona Węgrowska.
Wokalistka przyznaje, że w obecności prawnika nie stresuje się podczas wywiadów, jest bardziej spokojna i opanowana, a kiedy już przychodzi taki moment, że górę biorą emocje, on z boku czuwa nad całą sytuacją i nad każdym wypowiedzianym słowem. Niezwykle więc ceni ten profesjonalizm i zaangażowanie.
– Będę zawsze ich wspierać, ponieważ uważam, że są bardzo potrzebni. Nawet w takich sytuacjach, kiedy powinnam czuć się bezpiecznie, to i tak wolę mieć koło siebie prawnika. Każdy wykonuje swoją rolę najlepiej, jak potrafi. Ja jestem od śpiewania, a nie od spraw prawniczych, od dokumentów i tego typu kwestii – mówi.
Wokalistka z doświadczenia wie, że osoby znane z pierwszych stron gazet również mogą zmagać się z sądową machiną i bez fachowej pomocy są bezradne.
– Nie ma reguły, jeżeli chodzi o kwestię, czy ktoś jest znany, czy nieznany. Są takie sytuacje, na które nie mamy wpływu. I np. idziesz na jakieś przesłuchanie czy na salę rozpraw, gdzie jesteś w charakterze świadka, i czasem po prostu powie się za dużo. A prawnik jest od tego, żeby to stonować albo przede wszystkim za ciebie się odezwać, bo on wie, zna się na tym, a my jako ludzie, którzy nie jesteśmy w tej branży, pewnych rzeczy nie wiemy – mówi Iwona Węgrowska.
Akcję „Prawo bez strachu” wsparło wiele znanych osób, wśród nich: Artur Chamski, Monika Zamachowska, Marta Wiśniewska i Dariusz Kordek. Inicjatorzy kampanii zapowiedzieli, że w każdy wtorek od 29 września będą się spotykać z petentami w jednej z warszawskich restauracji i udzielać im potrzebnego prawnego wsparcia.