Dziennikarka ostatnie miesiące spędziła, intensywnie pracując. Pandemia koronawirusa sprawiła, że zmieniła się forma większości zawodowych projektów, w których brała udział. Panele dyskusyjne, spotkania autorskie czy też gale wręczenia nagród odbywały się głównie przez internet. Prowadzenie ich online było dla Pauliny Drażby nowym i ciekawym doświadczeniem. Prezenterka wśród licznych obowiązków znalazła jednak czas na wypoczynek. Spędziła go głównie na aktywności fizycznej oraz w towarzystwie rodziny.
– Podczas pandemii miałam bardzo ciekawe zadanie i też wyzwanie, ponieważ tworzyłam program codzienny. Nagrywałam zapowiedzi w salonie, później reporterzy dosyłali mi swój materiał i całość szła do montażu. To było bardzo ciekawe doświadczenie – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Paulina Drażba.
Zniesienie restrykcji związanych z pandemią koronawirusa spowodowało, że prezenterka zaczęła pracować jeszcze bardziej intensywnie. Tłumaczy, że udało jej się stworzyć między innymi magazyn filmowy i program show-biznesowy. Jednakże projektów, w których brała udział, było znacznie więcej. W konsekwencji dziennikarka nie mogła narzekać na brak zajęć.
– Kiedy wszystko zaczęło już powoli wracać do normalności, zaczęłam nagrywać wywiady online. Udało mi się porozmawiać z wieloma polskimi gwiazdami. Prowadziłam spotkania z lekarzami. Eksperci tłumaczyli na nich, jakie środki ostrożności powinny zachować osoby, które chorują na cukrzycę, pacjenci onkologiczni czy też ci borykający się z problemem kardiologicznym. Właściwie każde miejsce w moim domu grało jakąś rolę. Konferencje odbywały się przy stole, nagrania do Red Carpet TV na kanapie – zaznacza.
Dziennikarka od niedawna, razem z Pauliną Koziejowską i Mateuszem Hładkim, bierze również udział w „Salonie Plejady”. Jest to internetowy program rozrywkowy, w którym redaktor naczelny Plejad, wraz ze swoimi gośćmi omawia najważniejsze, bieżące wydarzenia dotyczące polskiego show-biznesu.
– Uczestniczę również w bardzo ciekawym projekcie, który powstał w trakcie pandemii. Marcinowi Cejrowskiemu udało się zebrać dziennikarzy pracujących w różnych stacjach telewizyjnych. Wspólnie tworzymy projekt, który obecnie można oglądać w każdą niedzielę o godzinie 19.00 na Plejadzie – mówi.
Paulina Drażba zwraca uwagę, że wiele spotkań, które pierwotnie miały odbywać się w tradycyjny sposób – stacjonarnie, zostało przeniesionych do internetu. Dziennikarka przyznaje, że prowadzenie tego typu projektów było dla niej sporym wyzwaniem. Cieszy się jednak, że mogła spróbować nowej formy pracy, i wierzy, że doświadczenie, które zdobyła, zaowocuje w przyszłości.
– Po raz pierwszy Targi Książki Empiku nie mogły się odbyć na żywo, w związku z tym miały miejsce online, w których uczestniczyłam. Prowadziłam również Virtual Summit, czyli spotkanie z kobietami biznesu. Co roku spotykamy się w warszawskim hotelu Bellotto, jednakże tym razem wyjątkowo zobaczyłyśmy się w internecie – tłumaczy.
Chociaż Paulina Drażba w czasie kwarantanny intensywnie pracowała i brała udział w wielu nowych projektach zawodowych, przyznaje, że czas izolacji pozwolił jej umocnić więzy z bliskimi i znajomymi. Dziennikarka żałuje, że nie udało jej się spędzić Wielkanocy z rodziną, jednak liczy na to, że wiele okazji do wspólnego świętowania jeszcze przed nimi.
– Miałam również bardzo dużo czasu dla swojej rodziny. Mogliśmy codziennie rozmawiać. Wartości międzyludzkie były dla mnie niesamowicie ważne. Mam nadzieję, że wiele refleksji z tego okresu we mnie pozostanie. Bardzo szanuję każdą z chwil, którą mogłam spędzić z najbliższymi, chociażby łącząc się za pomocą internetu. Będę to wspominać – mówi.