Bieszczady wiosną – dlaczego to dobry pomysł?

Bieszczady wiosną – dlaczego to dobry pomysł?

Mimo że góry wydają się mieć urok zimą ze względu na okrywający je biały puch, to właśnie wiosna budzi górskie szlaki do życia i zaprasza turystów do odwiedzenia podnóża Karpat. Pierwsza połowa roku sprawia, że trawa nabiera koloru, na drzewach pojawiają się liście, a górskie szczyty są widoczne z daleka. Czy to jedyne powody, aby odwiedzić Bieszczady wiosną? Co przy okazji takiej wizyty w górach warto zobaczyć?

Dlaczego warto wybrać się w Bieszczady wiosną?

Powodów, dla których dobrze jest złożyć wizytę Bieszczadom wiosną, jest co najmniej kilka. Warto zacząć od najważniejszego, czyli przepięknych widoków, budzącego się do życia świata. Mimo że zima gromadzi w górach turystów, jest ich zdecydowanie mniej niż w sezonie letnim. Przez co przyroda ma szansę na odrodzenie się i pokazanie na nowo wiosną. Roślinność zakwita, mało uczęszczane szlaki przygotowują się na ciężar ludzkich stóp, a schroniska otwierają swoje okna, aby wpuścić świeże powietrze i pierwsze promienie słońca. Wiosna to w górach również czas zmieniającego się krajobrazu. To, co widzą nasze oczy z góry, wygląda nieco inaczej zimą, jesienią, latem czy właśnie wiosną.

Ważnym powodem przemawiającym za wycieczką w Karpaty wiosną jest stabilizacja pogody. Zima to spore wyzwanie, jeśli chodzi o górskie wędrówki. Po pierwsze ze względu na zalegający śnieg, po drugie na niespodziewane zawieruchy. Latem z kolei możemy natknąć się na niespodziewane ulewne deszcze czy burzę. Nawet weryfikując pogodę w rzetelnych źródłach, nie można jej często przewidzieć. Góry latem wymagają więc dużej czujności. Bieszczady wiosną? To idealna pora na podróże w te rejony. Jest ciepło, nie pada. Pogoda jest bardziej przewidywalna.

Jak prezentują się ceny w Bieszczadach wiosną?

Są one zdecydowanie niższe niż w sezonie. Dotyczy to zarówno schronisk, jak i hoteli, hosteli czy innych miejsc noclegowych zlokalizowanych w okolicy. Co więcej, za usługi w restauracjach również zapłacimy mniej, zanim turyści zaczną licznie się gromadzić na górskich szlakach. Te wiosną są puste, łatwiej też o miejsce noclegowe czy parking. Swobodniej też jest się przemieszczać po okolicznych miasteczkach i doceniać piękno gór. Warto jednak wziąć pod uwagę, że niektóre atrakcje (szczególnie miejskie) mogą być poza sezonem nieczynne. Szlaki do wędrówki otwarte są jednak dla każdego przez cały rok!

Przyroda w Bieszczadach wiosną jest bardziej dzika, nieokiełznana. Zwierzęta nie są jeszcze spłoszone przez turystów, chętniej wychodzą z leśnych zakamarków i dają się zauważyć. To kolejny powód przemawiający za odwiedzeniem tej części gór początkiem roku. Wszak każdy marzy o tym, aby zobaczyć na własne oczy niedźwiedzia czy wilka. I choć spotkanie ze zwierzyną może być niebezpieczne, z pewnością jest pamiątką na całe życie. Szczególnie jeśli uda się tę chwilę uwiecznić aparatem.

Bez względu na to, co przekona Cię do odwiedzenia Bieszczad wiosną, dobrze jest wyrwać się od codziennych obowiązków i złapać oddech. Góry oferujące tak wiele atrakcji zarówno dla grup, jak i pojedynczych osób, to zawsze najlepszy wybór.

Dodaj komentarz